Wydarzenie KSW 84, to zaznaczenie mistrzowskich umiejętności anglika Phil De Friesa, który po raz dziewiąty pokazał, że jest najlepszy w kategorii ciężkiej. Szymon Bajor dzielnie stawiał opór kilkakrotnie wychodząc z obalenia. Druga runda rozstrzygnęła wynik starcia na korzyść zawodnika z Wysp Brytyjskich. Duszenie zza pleców przypieczętowało zwycięstwo Phila. Polak na chwilę stracił przytomność. W kolejnej walce, lokalny fighter, Sebastian Przybysz, nie zawiódł swojej publiczności wygrywając w pierwszej rundzie przez gilotynę z zawodnikiem z Niemiec, Islamem Djabrailovem. Serbski zawodnik, Darko Stošić, dzięki mocnym sierpowym pokonuje Słowaka, Štefana Vojčáka. Natomiast chyba najbardziej widowiskowym starciem była walka nr 6 między Serbem Nemanją Nikolićem a Bartoszem Leśko, który w rundzie nr 1 obalił przeciwnika efektownym kickiem obrotowym, a następnie zakończył walkę duszeniem zza pleców. Nigeryjczyk w barwach irlandzkich, Hendry Fadipe, zwycięża Krystiana Kaszubowskiego dzięki wysokim kopnięciom na głowę, które mocno osłabiły naszego zawodnika. W walce nr 4 dominuje Damian Stasiak "Webster", który pokonuje zawodnika niemieckiego, Pascala Hintzena, obalając go mocnymi prawymi sierpowymi, a następnie kończąc w parterze przez zapięcie "trójkąta". Starcie dwóch Brazylijczyków: Bruno Augusto dos Santosa oraz Gustavo Oliveira przechylało się mocno na korzyść Santosa, który przechwycił kopnięcie przeciwnika obalając na ziemię. Niestety uderzenie łokciem, które zastosował Oliveira, spowodowało kontuzję głowy Santosa, powodując przerwanie walki przez sędziego, co dało zwycięstwo Gustavowi przez TKO. Walka nr 2, to zdecydowana dominacja Damiana Mieczkowskiego nad Borysem Dzikowskim, który był zaskoczony siłą sierpowych uderzeń. Pod koniec drugiej rundy Borys odzyskuje równowagę i w ostatniej rundzie siły rozkładają się po połowie, jednak to za mało, aby dogonić Damiana, który wygrywa na punkty. Walka nr 1, to dość krótkie starcie między Miłoszem Melchertem a Patrykiem Chrobakiem. Podczas pierwszej rundy Miłosz niechcący uderza głową w nos przeciwnika - sędzia przerywa walkę z powodu kontuzji nosa, a rezultat to NO CONTEST. Oprócz walorów sportowych, gala KSW 84 to mocno wakacyjne klimaty, a bliskość morza zainspirowała twórców filmowych KSW do nakręcenia zwiastunów w stylu znanego amerykańskiego serialu "Słoneczny Patrol"/(ang."Bywatch").

.

(Źródło informacji: materiały prasowe KSW)

.

.

.